Co to jest trening mentalny?
19 sierpnia, 2025Jak zarządzać zespołem międzypokoleniowym?
Zespół wielopokoleniowy to dziś standard: obok siebie pracują osoby z generacji X, Y (Milenialsi), Z, a w wielu firmach także Baby Boomers. To wyzwanie, ale i ogromna szansa: różne perspektywy skutkują podejmowaniem lepszych decyzji, pod warunkiem jednak, że potrafisz zarządzać takim wielogeneracyjnym zespołem.
W podejściu CERTES kluczowe jest budowanie synergii bez stereotypów: zamiast mówić „młodzi są tacy, starsi tacy”, uczysz się rozumieć motywatory, język i nawyki poszczególnych grup oraz przekładać je na jasne zasady współpracy. Ten kierunek znajdziesz m.in. w programach „Zarządzanie zespołem wielopokoleniowym” i „Zarządzanie wiekiem i współpracą międzypokoleniową”.
Różnice między pokoleniami
Skąd biorą się „różnice pokoleniowe”? Część z nich wynika z dostępu do technologii i doświadczeń formacyjnych: to, z jakimi mediami i narzędziami dorastaliśmy, wpływa na styl pracy, komunikację i oczekiwania wobec pracodawcy. W literaturze (np. w słynnej książce Jean M. Twenge “Generations”, czyli „Pokolenia”) podkreśla się rolę technologii jako głównego czynnika różnicującego generacje, tuż obok unikatowych doświadczeń historycznych. W praktyce menedżerskiej oznacza to, że zamiast walczyć z nawykami „wyniesionymi z epoki”, lepiej ułożyć procesy tak, by te różnice pracowały na wynik.
PARP (Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości) zwraca uwagę, że na polskim rynku pracy realnie współistnieją dziś cztery pokolenia i to one wnoszą różne oczekiwania co do komunikacji, roli przełożonego, własnego rozwoju i elastyczności. To wymaga od menedżera różnicowania stylu: dla części zespołu ważniejsza będzie przewidywalność i klarowne procedury, dla innych — szybki feedback i autonomia. Dlatego zamiast jednego „uniwersalnego” modelu przywództwa warto budować zestaw praktyk (np. różne formaty przeglądów pracy i informacji zwrotnej).
Jednocześnie należy pamiętać o dwóch ważnych zastrzeżeniach. Po pierwsze, granice między pokoleniami są umowne i różnią się w zależności od źródeł; chodzi raczej o tendencje, a nie etykiety. Po drugie, rozkład cech w obrębie jednego pokolenia bywa większy niż średnie różnice między pokoleniami — CBOS pokazał, że wiele postaw Z i Y jest do siebie zbliżonych, a różnice częściej wynikają z etapu życia czy doświadczenia zawodowego niż z samej metki „Z” lub „Y”. To argument przemawiający za koniecznością przeprowadzania diagnozy zespołu w konkretnych warunkach oraz indywidualizacji w zarządzaniu nim, nie za kierowaniem się katalogiem stereotypów.
Na różnice pokoleniowe składają się więc zarówno zmiany technologiczne (inne tempo komunikacji, oczekiwania dostępności, styl uczenia się), jak i polskie realia demograficzne oraz specyfika rynku pracy. Kiedy te wszystkie zmienne spotykają się w jednym zespole, jako lider staniesz przed nie lada wyzwaniem, ale prostymi, wspólnie ustalonymi zasadami (kontakt, czas na skupienie, feedback) możesz zamienić chaos w harmonijną współpracę.
Kluczowe zasady zarządzania zespołem międzypokoleniowym
Zarządzanie zespołem międzypokoleniowym nie polega na umiejętnym przyporządkowywaniu „etykiet” X, Y czy Z, tylko na mądrym wykorzystywaniu i docenianiu różnych doświadczeń pracy i akceptowaniu, że różnice indywidualne są ważniejsze niż stereotypy pokoleniowe. Twoim zadaniem jest stworzyć proste reguły współpracy, a jednocześnie zostawić miejsce na indywidualne potrzeby i style działania.
Dobrze sprawdza się podejście 2-torowe: wspólne standardy dla wszystkich (np. rytm spotkań, zasady informacji zwrotnej, jeden system zadań) + celowe różnicowanie (inne formy kontaktu, ścieżki rozwoju czy poziom autonomii w zależności od osoby, a nie przynależności pokoleniowej). Dzięki temu różnorodność staje się zasobem: jedni wnoszą doświadczenie i spokój, inni tempo i obycie z technologią, a cały zespół działa sprawnie, płynnie i przewidywalnie.
Sprawdź szkolenia z zarządzania zespołem międzypokoleniowym:
Zrozumienie różnic międzypokoleniowych w miejscu pracy
Zrozumienie różnic międzypokoleniowych w miejscu pracy to jedyna droga do ułożenia współpracy, która jest zarazem skuteczna i odpowiada potrzebom i preferencjom wszystkich członków zespołu. Zamiast ścierać się z nawykami pracowników z różnych grup wiekowych, dopasowujesz do nich komunikację, feedback i sposób przekazywania zadań, co ogranicza nieporozumienia i skraca drogę od tematu do decyzji.
W praktyce to więcej zaufania, mniej „zgrzytów”, ponieważ każdy wie, czego się od niego oczekuje. To także solidna podstawa do planowania rozwoju zespołu, wykorzystująca rzeczywiste dane (mapa preferencji), a nie stereotypy.
Od czego zacząć? Od diagnostyki na poziomie zespołu, a nie od przypisywania generacyjnych etykiet. Zidentyfikuj i zaakceptuj odmienne potrzeby, wartości i preferencje każdej grupy wiekowej.
W praktyce sprawdza się 15-minutowa „karta współpracy” dla każdej osoby: jak lubię dostawać feedback, kiedy jestem dostępny/a, jaki format kontaktu wybieram przy pilnych sprawach, czego unikamy w komunikacji? Z takiego przeglądu robisz prostą mapę współpracy: kanały kontaktu do typów zadań, oczekiwany czas odpowiedzi, okna pracy w skupieniu i zasady zastępstw. To podejście jest spójne z programami Certes dotyczącymi współpracy międzypokoleniowej.
Elastyczna i wielokanałowa komunikacja
Jak czytamy w raporcie „Social Media 2025” (efekt współpracy Gemius, Polskich Badań Internetu, IAB Polska, a także – w tym roku po raz pierwszy – Akademii Leona Koźmińskiego oraz Centrum Badań Mediów i Społeczeństwa ALK), media społecznościowe mają w Polsce ponad 90% zasięgu we wszystkich grupach wiekowych (wśród osób 55-75 lat to ok. 91,65%).
Różnice w stylu komunikacji wynikają więc bardziej z intensywności i formatu korzystania niż z samej „obecności” w sieci: u najmłodszych social media zajmują ok. 62,83% całego czasu online, podczas gdy u grupy 55-75 lat ok. 34,93%.
Młodsi zwykle najszybciej reagują na krótkie komunikaty (chat, DM), a starszym lepiej przekazywać sprawy z krótkim wprowadzeniem i podsumowaniem na piśmie (mail/notatka). Dodatkowo osoby w wieku 55-75 lat to już ponad 6,7 mln realnych użytkowników serwisów społecznościowych — to duża grupa, którą trzeba uwzględnić, planując kanały i formę komunikacji.
W zespole międzypokoleniowym ustal więc proste reguły: co załatwiamy osobiście, co asynchronicznie (ustalamy pisemnie via komunikator/e-mail, z czasem na odpowiedź do [data/godz.], jak oznaczamy wiadomości (np. [DECYZJA] / [PILNE] / [ZADANIE]).
Dopasowanie zadań i ścieżek kariery do pokoleń
Jak wspomniano na polskim rynku pracy, realnie współistnieją dziś cztery pokolenia, ale różnice wewnątrz każdej z tych grup bywają większe niż między nimi, więc potrzebny jest zestaw praktyk, nie „jeden słuszny” model. Dlatego oferuj dwa równorzędne tory rozwoju (ekspercki i menedżerski) z transparentnymi kryteriami awansu oraz regularnymi przeglądami postępu.
Młodsze kohorty (Z i młodsza część Y) wyraźnie sygnalizują, że decyzje o pracy podejmują, kierując się m.in. rozwojem, sensowną ścieżką kariery i jasnymi warunkami pracy, płacy i awansu. W badaniu CBOS na podium kryteriów wyboru miejsca zatrudnienia znalazły się:
- wynagrodzenie (65%),
- atmosfera/relacje (32%),
- work-life balance (29%),
- bezpieczeństwo zatrudnienia (26%).
Starsze roczniki (X i część Boomers) częściej akcentują stabilność, wpływ i dobre wykorzystanie doświadczenia, więc lepiej odpowiadają im role z odpowiedzialnością „end-to-end”, udział w kształtowaniu standardów oraz mentoring młodszych.
W praktyce ułóż matrycę ról i umiejętności dla zespołu, powiąż ją z czytelną „definicją ukończenia” zadań i rytmem przeglądów (np. co 8-12 tygodni) — wtedy dopasowanie zadań i ścieżek wynika z realnych motywatorów, a nie ze stereotypów pokoleniowych.
Wspieranie wymiany wiedzy między pokoleniami
Zachęcaj doświadczonych pracowników do dzielenia się wiedzą i doświadczeniem, a młodszych do wykorzystywania nowych technologii. To nie tylko łączy różne style pracy, ale też przyspiesza wdrożenia.
Dziel zespół na pary (gdy potrzebna jest głębsza praca 1:1, np. coaching lub przygotowanie do awansu) albo trójki (gdy temat jest przekrojowy — proces + narzędzia + kontekst — albo gdy chcesz szybciej wdrożyć nową osobę), zróżnicowane pokoleniowo (np. 50+ / 30-40 / 20-30; senior + mid + junior). Ustalcie jeden temat na miesiąc i konkretny efekt pracy (checklista, miniinstrukcja, krótkie wideo). Co spotkanie zmieniajcie osobę prowadzącą, żeby każdy miał okazję zabrać głos i wziąć na siebie odpowiedzialność za wykonanie konkretnego zadania.
Budowanie zaufania i szacunku w zróżnicowanym zespole
Stwórz atmosferę, w której różnice są postrzegane jako siła, a nie przeszkoda. Zaufania nie buduje się hasłami, tylko codziennymi nawykami.
Zacznij od krótkiej, spisanej „umowy zespołu”: jak się do siebie zwracamy, czego nie robimy (np. żartów z wieku), kiedy mamy prawo do bloków skupienia i jak domykamy ustalenia. Na spotkaniach dawaj równe szanse mówienia: krótka runda głosu na start, rotacyjna moderacja i jasne podsumowanie na koniec („co, kto, do kiedy”). Doceniaj konkretne zachowania publicznie, a o błędach rozmawiaj na osobności: to sygnał szacunku niezależnie od stażu.
Gdy pojawia się spór, wracaj do faktów i celu, a nie do etykiet („bo młodzi/starzy”). Pomagają proste kroki:
zdefiniowanie problemu → propozycje rozwiązań → decyzja i termin.
Jako lider dawaj przykład otwartości na błędy: mów wprost o tym, że i czego się uczysz, co poprawiasz — wtedy innym łatwiej przyznać się do wątpliwości. Utrzymuj też przejrzystość decyzji (krótkie notatki „co/kto/do kiedy” dostępne dla wszystkich) oraz stały rytm rozmów 1:1, podczas których pytasz nie tylko o wyniki, ale i o warunki dobrej pracy. Taka prosta, przewidywalna „higiena relacji” sprawia, że różnice wiekowe stają się zasobem, a nie źródłem tarcia.
Regularny feedback jako narzędzie motywacyjne
Udzielaj regularnej, konstruktywnej informacji zwrotnej, aby budować zaangażowanie i poczucie sensu pracy.
- Ustal stały, krótki rytm rozmów o pracy (np. 15 minut co tydzień albo 30 minut co dwa tygodnie), zamiast „dużych podsumowań” raz na kwartał.
- Rozmawiaj, opierając się na faktach i przykładach: co dokładnie zobaczyłaś/eś, jaki był skutek dla zespołu/klienta i co robimy dalej (prosty plan na następny krok). Pomaga zasada SBI + feed-forward: opis sytuacji i zachowania, skutek, a na koniec sugestia „co spróbujemy następnym razem”.
- Dbaj o proporcje: poprawiaj i doceniaj za konkret („dzięki temu, że oddałaś to dzień wcześniej, uniknęliśmy opóźnienia”). Przy dłuższych zadaniach planuj małe punkty kontrolne (np. szkic → wersja robocza → final), żeby nie poprawiać wszystkiego na finiszu.
Każdą rozmowę domykaj jednym zdaniem z ustaleniem co/kto/do kiedy — wtedy feedback naprawdę przekłada się na wynik i daje poczucie sensu.
Delegowanie zadań z uwzględnieniem oczekiwań pokoleń
Deleguj zadania w sposób, który motywuje różne pokolenia, uwzględniając ich specyficzne oczekiwania.
- Mów jasno co robimy, po co, do kiedy i po czym poznamy, że „jest zrobione”. To ważne! W badaniach Google „struktura i klarowność” znalazły się wśród pięciu kluczowych czynników skutecznych zespołów, a ekipy z silną kulturą (w tym jasnymi oczekiwaniami) były 2 × częściej oceniane jako efektywne przez kadrę kierowniczą.
- Dopasuj poziom autonomii do doświadczenia i zaplanuj przeglądy z góry. Przy większej samodzielności — rzadziej, ale „na twardo”; przy wdrożeniu — częściej i krótko. To ma sens także motywacyjnie: z danych Gallupa wynika, że 80% pracowników, którzy w poprzednim tygodniu dostali sensowny feedback, jest w pełni zaangażowanych, więc tygodniowe lub dwutygodniowe „check-iny” realnie podnoszą energię i skupienie.
- Zawsze podawaj kontekst (dla kogo jest rezultat, jaki problem rozwiązuje, jakie są ryzyka) oraz informuj o postępach w jednym miejscu (wątek zadania/dokument). To ogranicza poprawki i „rozchodzenie się” ustaleń. PMI (Project Management Institute – globalna organizacja zrzeszająca kierowników projektów) szacuje, że 47% nieudanych projektów nie osiąga celów przez nietrafne/niepełne wymagania, czyli właśnie brak jasności na starcie.
- Na koniec rób krótkie, trzyminutowe podsumowanie „co zadziałało / co zmieniamy” i kieruj uwagę na kolejny krok (tzw. feed-forward). Przegląd badań nad ciągłym feedbackiem pokazuje, że informacja zwrotna ukierunkowana na przyszłe działania wzmacnia motywację i zaangażowanie w zadaniu.
Organizacja spotkań integracyjnych dla wszystkich grup wiekowych
Organizuj spotkania integracyjne, które będą angażujące dla wszystkich grup wiekowych, promując więzi i zrozumienie.
Zacznij od celu: integracja ma wzmacniać relacje i współpracę, nie być „obowiązkową zabawą”. To ważne, bo dla młodych pracowników jednym z trzech głównych kryteriów wyboru pracy jest atmosfera i relacje (32%), więc formaty, które realnie je budują, mają sens biznesowy.
W praktyce lepiej działa krótka, zadaniowa integracja (np. 60 minut w mieszanych wiekowo zespołach nad usprawnieniem procesu lub obsługi klienta) niż event bez celu. Daj wszystkim równy głos i domykaj spotkanie konkretem „co/kto/do kiedy” — to podnosi poczucie bezpieczeństwa psychologicznego, które badania Google (Project Aristotle) uznają za klucz do efektywności zespołów.
Zadbaj też o inkluzywność wydarzenia. Dane o aktywnościach czasu wolnego pokazują, że preferencje różnią się z wiekiem (np. młodsi częściej chodzą do kina i na koncerty), więc miksuj formy: element zadaniowy w pracy + lekka część społeczna, w której każdy znajdzie coś dla siebie.
Ustal dostępne godziny (nie tylko późne wieczory) i neutralną opcję bezalkoholową (CBOS wskazywał, że ok. 1/3 dorosłych deklaruje bardzo rzadkie picie lub abstynencję (2019), a nowsze dane KCPU mówią o ok. 19% abstynentów), więc „integracja = alkohol” wyklucza część zespołu).
Pamiętaj też o demografii: osoby 60+ to już ok. 9,9 mln, czyli 26,3% populacji — to realna grupa, którą warto mieć w głowie, projektując aktywności i miejsce spotkań (dojazd, czas trwania, komfort). Na koniec — efekt na piśmie: po każdym spotkaniu wyślij krótkie podsumowanie z ustaleniami (co/kto/do kiedy). Dzięki temu energia z integracji przekłada się na konkret w pracy, a format pozostaje przyjazny dla różnych pokoleń i stylów funkcjonowania.
Otwartość na naukę i rozwój wśród liderów
Jako lider bądź otwarty na nowe podejścia i gotowy do nauki od młodszych i starszych współpracowników.
Lider, który regularnie się uczy i testuje nowe podejścia, realnie podnosi wyniki zespołu: w 17 badaniach Gallupa menedżerowie po programach rozwojowych mieli 8-18% wyższe zaangażowanie zespołów, 21-28% niższe rotacje i 20-28% większe szanse na poprawę wyników w porównaniu z grupą kontrolną. Ta postawa łączy się z budowaniem bezpiecznego klimatu do uczenia się.
Poznaj szkolenia dla liderów:
- Lider 4.0 – Kompetencje lidera przyszłości
- Inspirujący lider w wymagających czasach
- Budowanie autorytetu lidera
- Angażujący i inspirujący lider
Analiza Google Project Aristotle wskazuje, że bezpieczeństwo psychologiczne było najsilniejszym czynnikiem skuteczności zespołów. W sprzedaży zespoły z wysokim poziomem tych praktyk częściej przekraczały cele (+17%), a zespoły o niskim poziomie miały istotne niedobory (-19%).
Zgodnie z polskimi badaniami (PARP/BKL 2022/2023) większość średnich i dużych firm prowadzi działania rozwojowe — od instruktaży po szkolenia zewnętrzne — a ich skala znacznie wrosła po pandemii.
Otwartość lidera obejmuje również uczenie się od młodszych i starszych – technologia jest dziś głównym „silnikiem” różnic pokoleniowych, więc reverse mentoring (np. w obszarze narzędzi cyfrowych) nie jest modą, tylko rozsądną adaptacją do zmieniającego się środowiska pracy.